Dzieci to dość wdzięczny marketingowo temat. Przecież są tak wesołe, tak zadowolone, a przy tym tak kreatywne. Bezkrytyczne w swoim podejściu, otwarte na nowości i poszukujące ich niemalże wszędzie. Dzieci są absolutnie cudowne i gdy tworzy się gadżety reklamowe dla nich, to warto puścić wodze fantazji. Niemniej jednak warto wiedzieć jakie są ograniczenia dla kreatywności i jakie możliwości stwarza wszystko to, co daje nam nasza wyobraźnia. Znając możliwości, które daje nam nasz umysł i ograniczenia, które wprowadza prawo, można stworzyć coś absolutnie niezwykłego i niesamowitego.Może więc warto zacząć od tego, jakie ograniczenia ma odzież reklamowa kierowana dla dzieci. Przede wszystkim warto wiedzieć o tym, że postaci, które kreowane są w bajkach, nie są postaciami wchodzącymi w skład puli elementów do wykorzystania. Niemniej jednak warto wiedzieć, że lekka inspiracja może być. Możemy przecież stworzyć ubranie, które jakkolwiek luźno nawiązywałoby do danej postaci. Jednakże stworzenie go, bez narażenia się na konsekwencje prawne, wydaje się być niemalże niemożliwym. O wiele lepiej jest spojrzeć czy nie istnieje możliwość kupna jakiegoś wizerunku, nawet tego rysunkowego. A może nawet jest możliwość pobrania czegoś ze strony, co na pewno urozmaici naszą odzież? Pewnie któraś z opcji istnieje. Wystarczy ją tylko dostrzec i wykorzystać w odpowiedni sposób.
A jeśli nie – może warto poprosić grafika o stworzenie prototypu postaci, która na pewno spodoba się dzieciakom. Są przecież takie zwierzątka czy bajkowe stworki, których wizerunek sprawi, że odzież reklamowa będzie w pełni ciekawym elementem, który dziecko będzie chciało mieć w szafie. I będzie go nosić z dumą, pokazując innym. Wystarczy tylko wymyślić coś, co będzie naprawdę świetne wizualnie.
A jeśli już nie mamy pomysłu, to możemy sprawimy, że odzież reklamowa zacznie kształtem przypominać jakąś postać? W przypadku czapeczek to zadanie jest niezwykle łatwym. Jeśli się odpowiednio przyłożymy do tego zadania, uformujemy delfinka, pieska, kotka, świnkę czy nawet kaczuszkę.
A dziecko będzie zachwycone. I chętne namówić rodziców na zapoznanie się z firmą.